Jak sobie poradzić z filmem, do którego trzeba dodać ścieżkę z audiodeskrypcją, a nie ma na to miejsca? Przecież w przykładowych filmach z audiodeskrypcją widać, że czasem lektorowi trudno się wyrobić. Odpowiedzią jest rozszerzona audiodeskrypcja.
Kryterium sukcesu 1.2.7 podpowiada, jak sobie poradzić z audiodeskrypcją w filmach, gdzie ścieżka dialogowa jest gęsta. Standardowa audiodeskrypcja musi być upychana pomiędzy dialogi i czasem część informacji może umknąć. Można wówczas zastosować rozszerzoną audiodeskrypcję. W praktyce oznaczato, że film jest wstrzymywany na czas niezbędny do wprowadzenia opisu lektorskiego. Taka sytuacja może zajść w wypadku wykładu, gdy wykładowca mówi w sposób ciągły, jednocześnie demonstrując doświadczenia. W takim nagraniu trzeba zatrzymywać odtwarzanie (stopklatka) i wmontować audiodeskrypcję i ponownie uruchomić odtwarzanie. Z takiego rozwiązania skorzystają:
- użytkownicy niewidzący i słabowidzący;
- użytkownicy małych ekranów.
Rozszerzona audiodeskrypcja jest obowiązkowa tylko na najwyższym poziomie dostępności (AAA), ale czasem bez niej publikowanie treści jest niemożliwe lub mało sensowne.