Czy można użyć sztuczną inteligencję do tworzenia tekstów alternatywnych do grafik? To pytanie pojawia się dość często podczas szkoleń i warsztatów. Kiedyś nie znałem odpowiedzi na to pytanie, więc zrobiłem kilka eksperymentów. Teraz już wiem, czy to możliwe i teraz to opiszę.
Czerwony kot w koronie
Mamy w domu uroczą kotkę o imieniu Bajka. Kto ma kota, ten wie że wcale nie ma kota. To kot ma nas i rządzi autorytarnie. Pomyślałem sobie, że zilustruję to grafiką z kotem w koronie. Postanowiłem użyć do tego sztucznej inteligencji, a dokładniej - aplikacji DiffusionBee. Poprosiłem ją o wygenerowanie czerwonego kota z koroną na głowie. A oto efekt.
Jak widać - kot nie jest czerwony, ale koronę ma. Okazało się, że nie można w ciemno ufać, że sztuczna inteligencja wygeneruje mi dokładnie to, czego oczekuję. W aplikacji można ustawić większą lub mniejszą swobodę w interpretowaniu tekstu, który wprowadziłem. Efekt jednak nie bardzo się zmieniał.
Rozpoznawanie obrazu
Jak już mam kota, to może ta cała sztuczna inteligencja przynajmniej mi go opisze. Przecież rozpoznawanie obrazów jest już dość zaawansowane. Powrzucałem zatem mojego kota do różnych narzędzi, jakie miałem pod ręką i każde poprosiłem o wygenerowanie opisu. Efekty zaś były następujące:
Na pierwszy rzut poszedł Facebook, który często mnie rozbawia jakością. Nie zawiódł mnie i tym razem, bo zaproponował opis:
Może być zdjęciem przedstawiającym kot
Potem przyszła kolej na Google, a dokładniej - przeglądarkę Chrome. Można w niej włączyć rozpoznawanie grafik na stałe lub na jeden raz. Chrome mi nawet zaimponował opisem:
Wygląda jak: Abyssinian: European shorthair
Nie mam pojęcia, czy to jest poprawnie określona rasa, ale po Facebooku postęp jest niesamowity. Wreszcie Microsoft i narzędzie wbudowane w pakiet Office. Wkleiłem zdjęcie do prezentacji i poprosiłem o opis. Dostałem coś takiego:
Obraz zawierający kot, pomarańczowy, ssak, kot domowy
Wreszcie dostałem informację o kolorze kota. Okazał się nie być czerwony. A co może mi na temat obrazka powiedzieć Apple? Służę uprzejmie:
Kotowaty, na środku. Sprzęt sportowy, w prawym górnym rogu
I to by było na tyle. Żadne z narzędzi nie opisało elementu kluczowego, czyli korony. A przecież to była ta najważniejsza informacja. Tylko skąd sztuczna inteligencja miałaby to wiedzieć?
A gdyby jej jakoś podpowiedzieć…
Wpadłem na genialny pomysł. Przygotowywałem się właśnie do szkolenia dla pracowników muzeum w Wilanowie, więc od razu wziąłem się do pracy.
Mój pomysł był prosty: poinformować sztuczną inteligencję, co jest kluczowe w opisie. Nie da się tego zrobić za pomocą analizy obrazu, ale można to zrobić w nieco inny sposób. A do roboty zagoniłem Chat GPT.
Postanowiłem rozpytać tego cwaniaka o różne obiekty w pałacu i otoczeniu. Wyglądało to zaś tak i uprzedzam, że będzie dość długie.
Jak wygląda pałac w Wilanowie?
Pałac Wilanowski to zabytkowy pałac zbudowany w latach 1677-1696 dla króla Jana III Sobieskiego w stylu barokowym. Znajduje się on w Wilanowie, na przedmieściach Warszawy, w Polsce. Pałac ma trzy skrzydła, każde z osobnym dziedzińcem, i przestronny ogród z fontannami i rzeźbami. Jest to jedna z najważniejszych zabytkowych rezydencji w Polsce.
Opisz mi ogród
Ogród pałacu Wilanowskiego to pięknie zaprojektowany ogród o powierzchni około 40 hektarów. Ogród został zaprojektowany w stylu barokowym, z dużym naciskiem na geometryczny układ dróg i alej. W centralnej części ogrodu znajduje się fontanna z rzeźbą Neptuna na czele. Wokół fontanny rozciąga się tzw. “Sala Olimpijska”, złożona z różnych rzeźb i fontann. Ogród dzieli się na części:
- Ogród francuski - składa się z formalnych kwietników, alej i fontann,
- Ogród angielski - bardziej naturalistyczny z mnóstwem drzew i krzewów, a także z nieformalnymi ścieżkami,
- Ogród krajobrazowy - charakteryzuje się różnorodnością krajobrazu, z licznymi pagórkami, potokami i stawami.
W ogrodzie znajduje się też wiele zabytkowych budowli, takie jak: Oranżeria, Pomnik Sobieskiego, Pomnik Izydy, Grota Królewska, Kamienice na Wodzie, Belwederska Brama, Belwederski Fort.
Jak wygląda pomnik Sobieskiego?
Pomnik Jana III Sobieskiego znajduje się w ogrodzie pałacu Wilanowskiego, jest to rzeźba króla Jana III Sobieskiego stojącego na koniu. Rzeźba jest wykonana z brązu i jest dość imponujących rozmiarów - król i jego koń są około 2,5 metra wysokości. Jan III Sobieski jest przedstawiony w pełnym uzbrojeniu, jego prawa ręka trzyma berło, lewa zaś kopię. Koń jest zwrócony w prawo, a twarz Sobieskiego wyraża powagę i dumę. Pomnik jest otoczony kamiennym postumentem i jest częścią kompozycji architektonicznej, do której dołączona jest fontanna i rzeźby symbolizujące różne cnoty.
A jak wygląda fontanna z Neptunem?
Fontanna Neptuna to centralny punkt ogrodu pałacu Wilanowskiego. Jest to fontanna barokowa z rzeźbą Neptuna na czele, który jest przedstawiony jako postać z morską trójząbem i zestawem różnych symboli morskich, takich jak delfiny i konchki. Rzeźba Neptuna jest otoczona innymi rzeźbami symbolizującymi rzeki i ocean oraz puttami trzymającymi wazy. Fontanna składa się z kilku poziomów, na których woda spływa z jednego poziomu na drugi, tworząc efekt wodospadu. Wokół fontanny rozciąga się przestrzeń zwaną “Sala Olimpijska” z różnymi rzeźbami i fontannami. Jest to jedno z najważniejszych elementów ogrodowych pałacu Wilanowskiego i jest chętnie odwiedzane przez turystów.
Opisz mi oranżerię.
Oranżeria w ogrodzie pałacu Wilanowskiego to budowla zaprojektowana w stylu barokowym, która służyła do hodowli i przechowywania roślin. Oranżeria została zbudowana w pierwszej połowie XVIII wieku przez artystów holenderskich. Składa się z dwóch skrzydeł połączonych rotundą, a całość jest ozdobiona rzeźbami i attykami. W oranżerii rosły egzotyczne rośliny, takie jak pomarańcze, cytryny, limonki i kaktusy.
Wewnątrz oranżerii znajduje się wiele okien, które pozwalały na swobodne przepływ światła, a także system wentylacji, który umożliwiał kontrolowanie temperatury i wilgotności. Dzięki temu rośliny mogły być hodowane nawet w zimie, co było szczególnie ważne w warunkach klimatu Polski. Obecnie oranżeria jest muzeum i jest otwarta dla zwiedzających, przedstawia zbiór roślin i kwiatów z epoki pałacu, oraz pozwala zobaczyć jak rozwiązania architektoniczne i technologiczne umożliwiły hodowanie roślin w nietypowych warunkach.
Jak wygląda sala tronowa?
Sala tronowa w pałacu Wilanowskim to jedno z najważniejszych pomieszczeń pałacu, służące do oficjalnych uroczystości i przyjęć. Sala jest bardzo przestronna i reprezentacyjna, z wysokim sufitem i bogatymi zdobieniami. W centralnej części sali znajduje się tron, który jest ozdobiony złotem i marmurem, a także dekoracjami z motywami heraldycznymi. Wokół tronu rozmieszczone są inne meble reprezentacyjne, takie jak fotele i krzesła, a także obrazy i rzeźby przedstawiające królów i innych ważnych osobistości.
Sala jest oświetlona przez kilka dużych okien, a jej ściany są pokryte pięknymi freskami, malowidłami i złoceniami. To wszystko tworzy imponujący i reprezentatywny obraz, który przyciąga zwiedzających zainteresowanych historią i architekturą pałacu. Sala Tronowa jest częścią trasy zwiedzania i jest dostępna dla zwiedzających.
Jakie obrazy tam wiszą?
Sala tronowa w pałacu Wilanowskim zawiera kilka ważnych obrazów, które były ważną częścią dekoracji i symbolizowały prestiż i potęgę królów i królowych, którzy mieszkali w pałacu. Wiele z tych obrazów przedstawia królów i królowych, a także inne ważne osoby związane z pałacem, które miały ważną rolę w historii Polski.
W sali tronowej wiszą też inne obrazy, które reprezentują sceny historyczne, mitologiczne, religijne i krajobrazy związane z tematami związanymi z pałacem, jego historią i kulturą. Wiele z tych obrazów jest dziełami ważnych artystów, takich jak Jan Bogumił Plersch, Szymon Czechowicz, Jan Piotr Norblin de la Gourdaine.
Obrazy wiszące w sali tronowej stanowią cenny zbiór sztuki z różnych epok, od baroku po rokoko, reprezentujące różne techniki malarskie i stylowe. Są one ważnym elementem ekspozycji zwiedzających i przyciągają uwagę zarówno ze względu na ich artystyczną wartość, jak i związek z historią pałacu.
Jacy królowie są na obrazach?
Obrazy znajdujące się w sali tronowej pałacu Wilanowskiego przedstawiają różne królów i królowych związanych z pałacem i historią Polski.
Jednym z najważniejszych obrazów w sali jest portret króla Jana III Sobieskiego, który był pierwszym właścicielem pałacu. Portret przedstawia króla w pełnym uzbrojeniu, co symbolizuje jego rolę jako wodza w wojnie z Turkami.
Innymi królami przedstawionymi na obrazach są:
- król Jan Kazimierz, który był drugim właścicielem pałacu,
- król Stanisław Leszczyński, który był właścicielem pałacu w późniejszym okresie,
- król Stanisław August Poniatowski, ostatni król Polski, związany z pałacem przez jego krótkie okresy użytkowania jako rezydencji królewskiej.
Portrety te przedstawiają królów w formie oficjalnej, odzianych w bogate stroje i ozdoby, co podkreśla ich status i pozycję. Te obrazy są ważnym elementem kolekcji pałacu i przedstawiają ważne postacie z historii Polski, które miały związek z pałacem.
Opisz obraz z Janem III Sobieskim.
Portret króla Jana III Sobieskiego, który znajduje się w sali tronowej pałacu Wilanowskiego, jest jednym z najważniejszych obrazów w kolekcji pałacu. Jest to oficjalny portret króla, który przedstawia go w pełnym uzbrojeniu i w pozycji stojącej.
Obraz przedstawia Jana III Sobieskiego w pozycji stojącej z kopią trzymaną w lewej ręce, lewa noga jest przesunięta do przodu, co daje wrażenie ruchu. Twarz Sobieskiego jest poważna i dumna, a jego ubiór jest bogato zdobiony z motywami heraldycznymi.
Obraz jest wykonany w stylu barokowym, co oznacza, że jest bogato ozdobiony i przedstawiony w sposób dramatyczny, co odzwierciedla artystyczną i artystyczną koncepcję epoki. Jest to ważny przykład sztuki portretowej z epoki baroku, który przedstawia ważną postać historyczną i jest ważnym elementem kolekcji pałacu.
To działa!
Chat GPT mi zaimponował. Zapakowałem część tych opisów do prezentacji, tak na wszelki wypadek. Chciałem to pokazać w działaniu. Byłem zadowolony z efektów i dobrego pomysłu. Oczywiście teksty należało zredagować, usunąć nadmiarowe informacje i w ogóle dopracować, ale robota była zrobiona w 80%.
W trakcie szkolenia dotarliśmy do tej części prezentacji. Zacząłem pokazywać te opisy i od razu usłyszałem głosy protestu. Okazało się, że GPT bredzi jak Piekarski na mękach. Zupełnie nic się nie zgadzało.
Podszedłem do opisów zbyt entuzjastycznie. gdybym się przyjrzał krytycznie, to zapaliłaby mi się czerwona lampka. Na przykład Jan Kazimierz nie mógł być właścicielem pałacu, bo zmarł przed jego wybudowaniem. W pałacu i ogrodzie nie ma większości z opisanych elementów lub były w zamierzchłych czasach.
Co mówią te eksperymenty o sztucznej inteligencji? A może raczej mówią coś o nas… Zachwycamy się niezwykłymi obrazami wygenerowanymi przez sztuczną inteligencję, podziwiamy erudycję w rozmowie. Tymczasem to tylko taka zabawa w kalejdoskop. Obrót i kolejny ładny symetryczny obrazek. Przypadkowy, ale ładny. I jak małe dzieci cieszymy się, że coś powstało z niczego. A przecież z niczego może powstać tylko inne nic, tylko efektowne. Dlatego nie czas jeszcze na oddawanie dostępności w ręce sztucznej inteligencji. Może ten czas nigdy nie nadejdzie.