Wczoraj uczestniczyłem w konferencji prasowej poświęconej projektowi ustawy o dostępności stron internetowych i aplikacji mobilnych. Jest to efekt pracy zespołu, którego trzonem jest Adam Pietrasiewicz. Do projektu można zgłaszać uwagi i ja na pewno to zrobię. Przepisy zawarte w projekcie są o wiele mocniejsze, niż te z rozporządzenia w sprawie Krajowych Ram Interoperacyjności. Sam fakt, że tematowi poświęcono całą ustawę, a nie 2 ustępy w obszernym obcym akcie też o czymś świadczy.
Ustawa określa czym jest dostępność, kto jest zobowiązany do jej stosowania, kiedy i jakie będą wyjątki, a nawet traktuje o karach. Dodatkowo nakłada na Ministerstwo Cyfryzacji obowiązek monitorowania dostępności. A zatem już nie partyzantka projektowa lub pozaprojektowa organizacji pozarządowych, ale wzięcie spraw we własne ręce. W ogóle Ministerstwo Cyfryzacji wzięło sporo na siebie. Cieszę się i mam nadzieję, że tym razem się uda.