Prace nad Europejskim Aktem o Dostępności idą do przodu

Dzisiaj otrzymałem od Macieja Gruszczyńskiego z Ministerstwa Rozwoju informację o postępach prac nad dyrektywą o dostępności towarów i usług. Dyrektywa ta nazywana bywa też European Accessibility Act (EAA), czyli Europejski Akt o Dostępności. Prace idą do przodu, o czym poniżej:


Informujemy, że państwa członkowskie UE, na posiedzeniu Rady UE w dniu 7 grudnia br. osiągnęły porozumienie (tzw. podejście ogólne) co do treści Europejskiego Aktu o Dostępności (EAA). ). Uzgodniony tekst kompromisowy, z którym Rada UE zasiądzie do dalszych negocjacji z Komisją Europejską oraz Parlamentem Europejskim można znaleźć pod adresem: http://data.consilium.europa.eu/doc/document/ST-15096-2017-INIT/pl/pdf

Oznacza to, że porozumienie Rady nie kończy prac nad EAA, aczkolwiek stanowi ważny krok naprzód w procesie legislacyjnym.

Niezależnie od decyzji Rady, swoje poprawki do EAA przyjął także Parlament
Europejski na sesji plenarnej 14 września br. Stanowisko Parlamentu Europejskiego można znaleźć pod adresem : http://www.europarl.europa.eu/sides/getDoc.do?pubRef=-//EP//NONSGML+TA+P8-TA-2017-0347+0+DOC+PDF+V0//PL.

Stanowiska obu instytucji będą podstawą w rozpoczynających się w styczniu 2018 r. dalszych negocjacjach między Parlamentem, Radą oraz Komisją Europejską, która opracowała pierwotny tekst EAA w ramach swej inicjatywy prawodawczej.


Zatem EAA nadchodzi wielkimi krokami i może stać się rewolucją w dostępności produktów i usług. Albo będzie równie często stosowana, jak rozporządzenie w sprawie Krajowych Ram Interoperacyjności lub ustawa medialna. Mam nadzieję, że zdarzy się to pierwsze, a obawiam, że to drugie. Czekam z niecierpliwością i na nadchodzący 2018 rok życzę sobie i wszystkim innym, by nastąpił postęp w dostępności.