Po dyskusji, jaka miała miejsce w dniu 28 sierpnia 2013 roku w Ośrodku Rozwoju Edukacji na temat projektu w ramach, którego mają powstać e-podręczniki przez koordynatorkę Forum Dostępnej Cyberprzestrzeni uznany zostałem za “hamulcowego” rozwoju idei cyfrowej szkoły w odniesieniu do uczniów z niepełnosprawnościami.Warto być może więc zebrać kilka argumentów i rozważyć, w jaki sposób ominąć kilka raf, jakie dostrzegam przed tymi wszystkimi, którzy pracować będą nad e-podręcznikami.
Jako uczeń szczątkowo widzący, (choć posługujący się jedynie alfabetem brajla) uczący się w liceum, w którym byłem jedynym uczniem z dysfunkcją wzroku pamiętam brak wielu podręczników znacząco utrudniający mi naukę. Pamiętam też dźwiganie do szkoły ciężkich tomów brajlowskich tych podręczników, które akurat były dostępne. Uważam więc, że e-podręczniki, z których będą mogli korzystać zarówno uczniowie pełno i niepełnosprawni za znaczące wyrównanie szans uczniów ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi. Tylko ja i podobni mi uczniowie, którzy ręcznie niejednokrotnie musieli przepisywać całe rozdziały z podręczników tradycyjnych na alfabet brajla tracąc na to całe godziny mogą powiedzieć, o jakie lata świetlne e-podręcznik przybliża uczniów niepełnosprawnych do ich pełnosprawnych kolegów. Dziwi, więc nazywanie mnie “hamulcowym”.
Wracam pamięcią do tamtych czasów z przed 20 laty. Stukająca maszyna brajlowska, stosy kartek brajlowskich i opasłe tomiska zapisane tylko dla mnie zrozumiałymi kropeczkami. A już za chwilę uczeń niewidomy może mieć na szkolnej ławce jedynie mały tablet. Czyż nie różnica lat świetlnych w edukacji? A ja… staję się “hamulcowym” postępu? No cóż nie po raz pierwszy osoby ociemniałe nie rozumieją problemów niewidomych od urodzenia. Warto jednak zastanowić się przez chwilę, czym e-podręcznik z całą pewnością nie będzie, bo być nie może i o co warto go być może uzupełnić w odniesieniu do specjalnych potrzeb uczniów z niepełnosprawnościami.
Podstawa programowa
E-podręcznik w założeniu musi realizować podstawę programową. Warto w tym miejscu przypomnieć, że podstawa programowa obowiązuje tak samo ucznia pełno jak i niepełnosprawnego. Zastanawiam się czy e-podręcznik zakłada wydruk materiałów dla uczniów niewidomych czy słabowidzących.
Jeżeli podstawa programowa dla klasy IV szkoły podstawowej zakłada umiejętność mierzenia kątów trójkąta to e-podręcznik powinien pozwalać na dokonanie wydruku trójkątów, na których za pomocą kątomierza uczeń dokonuje pomiarów. Czy e-podręcznik pozwoli na wydruk trójkąta na drukarce brajlowskiej, na którym uczeń niewidomy będzie mógł za pomocą kątomierza z oznaczeniami brajlowskimi dokonać pomiaru? Czy szkoły będą miały możliwości dokonywania takich wydruków? Być może warto pomyśleć o zamawianiu takich dodatkowych materiałów, które uczniowie będą dostawali w razie potrzeby.
Kolejny przykład już dla ucznia starszego: Uczeń realizując podstawę programową z geografii powinien znać i umieć pokazać na mapie dorzecza Wisły i Odry.
Czy e-podręcznik pozwoli na wydruk mapy na drukarce brajlowskiej z naniesionymi Wisłą i Odrą oraz ich dorzeczami? Uczeń dobrze widzący potrzebuje do znalezienia dorzeczy Wisły i Odry jednej mapy. Mapa dla ucznia niewidomego musi być jednak uproszczona by była czytelna i wskazywała wszystkie dorzecza. Jeśli nawet zastosujemy niezwykle ważne i potrzebne projektowanie uniwersalne to czy wszystkie mapy, ćwiczenia z geometrii będą tak zaprojektowane, że będą mogli z wydruków korzystać uczniowie pełnosprawni, niewidomi i słabowidzący? Czy część materiałów nie będzie wymagała dodatkowej adaptacji dla uczniów z niepełnosprawnościami sensorycznymi? Przypominam, że realizujemy tą samą podstawę programową w odniesieniu do wszystkich uczniów.
Dotychczas przygotowywano podręczniki, które były zaadoptowane do pracy uczniów niewidomych – w alfabecie brajla czy dla uczniów słabowidzących w powiększonym druku i z przygotowanymi materiałami, które dostosowane były do percepcji wzrokowej uczniów z dysfunkcją wzroku. Wyobraźmy sobie realizację podstawy programowej w odniesieniu do nauki odczytywania godzin na zegarze wskazówkowym. Podręcznik brajlowski wyposażony w wypukłe rysunki zegarów jest już podstawą na bazie, której nauczyciel może pokazywać uczniowi niewidomemu odczytywanie godzin.
E-podręcznik na ekranie będzie wyświetlał zegar wskazówkowy godziny a uczniowie będą musieli napisać na klawiaturze, którą godzinę wskazuje zegar. Lub odwrotnie uczniowie będą musieli w ćwiczeniu interaktywnym ustawić na zegarze godzinę na przykład trzecią, lub kwadrans po godzinie czwartej. W przypadku ucznia niewidomego nauka odczytu godzin z e-podręcznika bez dodatkowych materiałów czy pomocy będzie niemożliwa.
Naturalnie podręcznik jest tylko jednym z narzędzi danym nauczycielowi do realizacji podstawy programowej. Podręcznik brajlowski już adoptował wiele treści, z których nauczyciel mógł korzystać. W przypadku e-podręcznika do przykładowej nauki odczytu godzin na zegarze nauczyciel będzie musiał mieć dodatkowe pomoce. Jeśli zostanie w niewyposażony systemowo to dobrze. Co wtedy, gdy nauczyciel nie dostanie dodatkowych materiałów? Co będzie, gdy nie będzie się chciało nauczycielowi w alternatywny sposób nauczyć ucznia niewidomego prawidłowego odczytu zegara?
Podręcznik brajlowski dawał zegary na tacy a raczej na kartce brajlowskiej. Jak to będzie rozwiązane teraz?
E-podręczniki a WCAG2.0
Jak wspomniano na konferencji e-podręczniki muszą spełniać wytyczne WCAG2.0 na poziomie AA. Rzeczywiście budzi to moje obawy. Czy rzeczywiście podręcznik spełni te zasady? Czy w każdym przypadku jest sens trzymać się sztywno zasad WCAG2.0 gdy ćwiczenie typowo wizualne i tak nie będzie możliwe do wykonania dla ucznia niewidomego.
I znów posłużę się przykładem: Uczeń poznaje pojęcia większe mniejsze na rysunkach. Zadanie polega na wskazaniu na ekranie większego kwadratu z pośród dwóch wyświetlonych. Zadanie jest typowo wizualne. Można dodać opis alternatywny “większy kwadrat”, “mniejszy kwadrat”. Tylko poco? Zadanie polegało na rozpoznaniu i wskazaniu większego kwadratu. Bez grafiki dotykowej takie zadanie jest bezużyteczne dla ucznia niewidomego. Podobnie uczeń układa na ekranie puzzle. Na ekranie mamy 6 kawałków kotka, z których mamy ułożyć zwierzę. Możemy dodać opis alternatywny: “głowa kota i kawałek grzbietu” tylko znów pytanie o celowość. Odnosząc się do argumentu, że przybywa uczniów niewidomych nieznających alfabetu brajla mogę jedynie powiedzieć, że bez doposażenia uczniów niewidomych w pomoce brajlowskie pomagające realizować podstawę programową przy nauce jedynie za pomocą e-podręczników poziom znajomości pisma brajla będzie się obniżał, bo będzie wielu nauczycieli, którzy nie będą mieli czasu ani ochoty by myśleć jak przełożyć jedynie ćwiczenia wizualne w e-podręczniku na percepcję ucznia niewidomego. E-podręcznik zgodny z wytycznymi WCAG2.0 musi być uzupełniony o materiały dodatkowe w procesie nauczania uczniów ze specjalnymi potrzebami, o czym bardzo wyraźnie muszą być informowani rodzice i nauczyciele tych uczniów po to by w pełni zrealizowana została podstawa programowa w odniesieniu do tych uczniów.
Reasumując – jest pewnym nadużyciem mówienie, że wskazywanie prze ze mnie pewnych zagrożeń e-podręcznika w odniesieniu do wykorzystania go w nauczaniu ucznia niewidomego jest hamowaniem przeze mnie całego procesu wdrażania e-podręcznika. Całym sercem popieram idę e-podręczników i służę swoją radą i konsultacją w kwestii jego dostępności i przydatności edukacyjnej dla uczniów ze specjalnymi potrzebami.