Zatrudnienie osób niepełnosprawnych i nowoczesne technologie na konferencji u RPO

Dzisiaj będę opowiadał na konferencji u Rzecznika Praw Obywatelskich o wpływie dostępności informacji i nowoczesnych technologii na zatrudnianie osób niepełnosprawnych. Tutaj można będzie obejrzeć transmisję z całej konferencji, a poniżej moja notatka, na której będę opierał swoje wystąpienie. Ciągle mi się wydaje, że poruszam się na zbyt dużym poziomie abstrakcji, ale jeszcze będę myślał. Mam przecież jeszcze kilka godzin.

Pierwszy podział

W zatrudnianiu osób niepełnosprawnych istotne są dwa podstawowe czynniki:

  1. Czynnik ludzki.
  2. Czynnik środowiskowy.

Czynnik ludzki to kompetencje pracobiorcy, dopasowanie do wymagań rynku pracy, wykształcenie, socjalizacja. Z drugiej strony – otwartość pracodawcy na zatrudnienie osoby niepełnosprawnej, elastyczność i tolerancja. Tym zagadnieniem nie będę się tutaj zajmował.

Czynnik środowiskowy dotyczy miejsca pracy, stanowiska pracy, dojazdu, narzędzi i wszystkich tych pozaludzkich elementów. Mogą one podlegać przekształceniom lub kształtowaniu ich w taki sposób, by były dostępne dla osób z różnymi rodzajami niepełnosprawności. Warto przyjrzeć się dwóm podstawowym koncepcjom tego kształtowania środowiska.

Drugi podział

Te dwa modele to:

  1. Racjonalne i nieracjonalne dostosowania.
  2. Uniwersalne projektowanie.

Dostosowanie polega na przekształceniu istniejącego obiektu, który nie jest dostępny, w obiekt dostępny. Takie dostosowanie wynika zazwyczaj z pojawienia się konkretnej potrzeby, na przykład zatrudnienia niepełnosprawnego pracownika. Zachodzi ono jednak dopiero wówczas, gdy pojawi się jednocześnie motywacja do dokonania zmian, zazwyczaj generujących koszty. Już samo istnienie niedostępnego obiektu świadczy o braku refleksji podczas jego projektowania. Generalnie obiekt nie jest dostępny, bo ktoś nie przewidział, że ludzie są różni. Dostosowanie jest zatem złą, chociaż niezbędną praktyką. Dokładniej – dostosowanie jest w porządku, a przyczyna konieczności dostosowania jest zła. Przy czym rozróżnienie na dostosowanie racjonalne i nieracjonalne jest dosyć trudne, a granica płynna.

Zupełnie inne podejście w projektowaniu, nakierowanym na użytkowników, jest projektowanie uniwersalne. W uproszczeniu można powiedzieć, że jest to projektowanie obiektów dostępnych dla wszystkich, lub – uczciwie mówiąc – prawie dla wszystkich. Jest to projektowanie z szacunkiem, wynikające z otwartości na ludzi. Co więcej – obiekty tak zaprojektowane nie wymagają dostosowań, ani racjonalnych, ani nieracjonalnych. Jest to zatem rozwiązanie tańsze, przynajmniej w dłuższej perspektywie. W odróżnieniu od projektowania tradycyjnego – nie stawia barier, które muszą być pokonywane przez pracowników lub likwidowane przez pracodawców.

Trzeci podział

Środowisko pracy możemy podzielić na dwa obszary:

  1. Obszar cyfrowy.
  2. Obszar wirtualny.

Pierwszy dotyczy tematów dobrze już rozpoznanych, niemal do znudzenia wałkowanych i rozpoznawalnych przez przeciętnego człowieka. Chodzi o dostępność architektoniczną i transportową, a zatem dostępność obiektów materialnych. Każdy już wie, że schody są złe, a podjazdy – dobre. Autobus powinien pozwalać na wjechanie wózkiem, a na przyciskach należy umieszczać opisy w alfabecie braille’a. Nie oznacza to, że wszędzie jest to realizowane, ale niezręcznie i głupio jest powiedzieć, że takich rozwiązań nie trzeba stosować. Jest to element poprawności politycznej.

Jednak zupełnie inaczej jest w wypadku dostępności technologii informatycznych i informacji. Żyjemy w cywilizacji informacyjnej, a w coraz większym stopniu – w cyfrowej. Coraz więcej miejsc pracy opartych jest o przetwarzanie informacji, w tym elektronicznej. Bez dostępności nowoczesnych technologii osoby niepełnosprawne będą skazane na proste prace fizyczne, do których nie wszyscy się nadają. Niezwykle łatwo jest zmarnotrawić potencjał intelektualny przez zwykłe odcięcie od informacji. A wciąż dodawanie napisów do filmów, stosowanie dostępnych dokumentów czy budowanie dostępnych serwisów internetowych jest dla wielu osób ekstrawagancją. Tymczasem niedostępny serwis internetowy jest tym samym, czym niedostępny budynek, chociaż dla innej grupy osób niepełnosprawnych. Dostęp do informacji oznacza dostęp do wiedzy, edukacji, zatrudnienia i społeczeństwa.

Nowoczesne technologie są ogromną pomocą dla osób niepełnosprawnych, gdyż pozwalają na niezależne i samodzielne funkcjonowanie w codziennym życiu. Technologie asystujące pozwalają osobom niewidomym i niesprawnym ruchowo podejmować zatrudnienie, w którym przetwarza się informacje. Dostępna informacja pozwala osobom głuchym na uczestniczenie w rozwoju zawodowym, ponieważ mogą brać udział w kursach i szkoleniach. Osoby niepełnosprawne intelektualnie i autystyczne mogą korzystać z alternatywnych form komunikowania się, w tym przekazywania poleceń przez pracodawców.

Kilka przypadków

Teraz kilka przypadków ilustrujących lekceważący stosunek do dostępności informacji.

  1. Niewidomy przedsiębiorca usiłuje złożyć wniosek na dofinansowanie pewnego projektu w Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości. Musi to zrobić za pomocą aplikacji webowej, którą zaprojektowano z naruszeniem zupełnie podstawowych zasad dostępności. Przy logowaniu musi przepisywać kod z obrazka, pola formularza nie mają etykiet, a na koniec okazuje się, że wygenerowany wniosek to całkowicie nieczytelny plik PDF. Ani PARP, ani nadzorujące ją Ministerstwo Gospodarki nie widzą problemu.
  2. Artykuł 18a ustawy o radiofonii i telewizji nakłada na nadawców telewizyjnych nadawanie 10% programów z tzw. udogodnieniami, czyli audiodeskrypcją, napisami dla niesłyszących i tłumaczeniami na język migowy. Nadawcy realizują ten obowiązek przez komentarze sportowe zamiast audiodeskrypcji, paski informacyjne zamiast napisów dla niesłyszących.
  3. Podczas konferencji uzgodnieniowej w MSWiA poświęconej rozporządzeniu o Krajowych Ramach Interoperacyjności nie udało się przekonać, by systemy informatyczne musiały spełniać wymogi dostępności. Zrobiono to tylko dla systemów prezentujących treści, jakby niepełnosprawni obywatele byli tylko na zewnątrz, a nie zatrudnieni w urzędach.
  4. W jednym z dużych banków zmieniono interfejs transakcyjny na stronie internetowej, przez co odcięto od kont i pieniędzy wszystkich niewidomych klientów.
  5. Rządowe Centrum Legislacyjne publikuje w elektronicznym dzienniku ustaw niedostępny tekst Konwencji NZ o prawach osób niepełnosprawnych, łamiąc w ten sposób artykuł 49 tejże Konwencji.

Zalecenia

  1. Promowanie uniwersalnie zaprojektowanych serwisów internetowych, urządzeń, informacji i oprogramowania.
  2. Zobowiązanie podmiotów publicznych do zamawiania systemów teleinformatycznych spełniających wymogi dostępności.
  3. Edukowanie programistów, informatyków, urzędników, redaktorów i użytkowników na temat dostępności.
  4. WSpieranie finansowe zakupu urządzeń i systemów zaprojektowanych w sposób uniwersalny.