Osoby niepełnosprawne mogą częściej popełniać błędy podczas wprowadzania danych w formularzach, niż inni. Przypadkowe naciśnięcie przycisku wysyłającego dane, źle zrozumiana instrukcja lub zwykła pomyłka wynikająca z braku pełnej dostępności mogą wywołać niepożądane skutki prawne (zawarcie umowy) lub finansowe (zakup lub sprzedaż czegoś). Trzeba zatem wprowadzić pewne zabezpieczenia, które dadzą możliwość zapobieżenia takim błędom.
Kryterium sukcesu 3.3.4 dotyczy operacji mających dla użytkownika skutki prawne lub finansowe. Projektując system i przebieg interakcji należy zapewnić użytkownikowi przynajmniej jedną z możliwości: wycofania wysłanych danych, sprawdzenia poprawności danych i możliwości poprawienia błędów lub potwierdzenia przed wysłaniem. Skorzystają na tym:
- użytkownicy niewidomi,
- użytkownicy słabowidzący,
- użytkownicy mający problemy z rękami, na przykład spastyczności,
- użytkownicy z problemami kognitywnymi,
- dyslektycy,
- użytkownicy o małym doświadczeniu,
- seniorzy.
Powyższa zasada obejmuje tylko część formularzy, a mianowicie tych, które wywołują skutki prawne lub finansowe. Takich formularzy jest w sieci bardzo dużo, a wśród nich można wymienić:
- serwisy aukcyjne,
- sklepy internetowe,
- systemy e-administracji, na przykład sądy, urzędy gmin i podobne,
- usługi bankowe i finansowe oferowane przez Internet,
- serwisy społecznościowe i z kontami poczty elektronicznej,
- i wiele innych.
Użytkownik powinien mieć poczucie, że wykonuje świadomie operacje w Internecie i nie może czuć zagrożenia. Dlatego projektanci usług powinni zapewnić mu możliwość kilkuetapowego zatwierdzania danych. Tak się dzieje w wypadku usług bankowych, gdzie po przygotowaniu formularza przelewu użytkownik przechodzi do okna, gdzie wszystkie dane może spokojnie przejrzeć i dopiero po upewnieniu się o ich poprawności – przesłać do realizacji. Prawidłowo jest to rozwiązane także w serwisach aukcyjnych, jak Alllegro, gdzie po kliknięciu przycisku zakupu towaru system upewnia się jeszcze raz, czy na pewno jesteśmy na to zdecydowani.
O ile w systemach powodujących skutki finansowe (aukcje, banki, sklepy) stosowanie takich zabezpieczeń jest normą, to w wypadku rodzących skutki prawne jest dużo gorzej. Niezbyt często stosuje się potwierdzenia przy zakładaniu kont użytkownika w różnych serwisach, a przecież zawieramy z usługodawcą umowę o świadczenie usług. Zazwyczaj po wprowadzeniu danych i zaznaczeniu pola wyboru przy fałszywej deklaracji o zapoznaniu się z regulaminem, klikając przycisk “Wyślij” system o nic już nie pyta i umowa jest zawarta. Być może bierze się to stąd, że obie strony nie traktują tych umów zbyt poważnie. Czasem jednak może to być wciąganie w pułapkę użytkownika, dla którego zawarcie tego typu umowy oznacza przekazanie prawa do dysponowania danymi osobowymi, jego własnością intelektualną lub odroczonym zobowiązaniem do opłacania usług. Należy zatem ten rodzaj formularzy traktować równie poważnie, jak te związane bezpośrednio z pieniędzmi