Prezentacja bloków tekstu (WCAG 2.0 SC 1.4.8, poziom AAA)

Chyba każdy projektant stron internetowych zetknął się w swoim życiu z fragmentem traktatu Cycerona pt. “O granicach dobra i zła”. Edytory stron internetowych zawierają czasem moduły do generowania tych fragmentów. Mowa tu oczywiście o “Lorem ipsum”, czyli pseudołacińskim tekście, który pozwala ocenić wygląd układu bloków tekstu. Jednak wygląd to nie wszystko.

Kryterium sukcesu 1.4.8 stawia duże wymagania odnośnie sposobu prezentacji bloków tekstu. Zawiera pięć warunków dobrego projektowania:

  1. Kolory tekstu i tła powinny być możliwe do zmiany przez użytkownika.
  2. Linia nie powinna zawierać więcej niż 80 znaków w wierszu, a dla alfabetów dalekowschodnich – 40 znaków.
  3. Tekst nie jest wyjustowany, to znaczy nie jest wyrównany do obu brzegów kolumny.
  4. Odstęp pomiędzy wierszami w akapicie powinien wynosić przynajmniej 1,5 wiersza, a odstęp pomiędzy akapitami powinien wynosić przynajmniej 1,5 odstępu między wierszami.
  5. Użytkownik powinien mieć możliwość dwukrotnego powiększenia czcionki bez użycia oprogramowania specjalistycznego, przy czym po powiększeniu użytkownik nie musi przewijać strony w poziomie.

Z respektowania tych zasad skorzystają:

  • dyslektycy,
  • użytkownicy o obniżonej normie intelektualnej,
  • użytkownicy słabowidzący,
  • użytkownicy urządzeń mobilnych.

Bardzo często pada pytanie, komu ma pomagać tekst wyrównany do lewego marginesu, zamiast wyjustowanego? Przecież to wygląda gorzej. To prawda – czasem wygląda gorzej, ale jest łatwiejsze do przeczytania przez osoby z grupy “reading disabled”, czyli mających problemy z czytaniem tekstu. Wbrew pozorom nie chodzi tu tylko o osoby z niepełnosprawnością wzroku, ale także, a czasem przede wszystkim, o dyslektyków i osoby o niższym ilorazie inteligencji. Dla tych ostatnich powstał nawet odrębny, wąsko wyspecjalizowany standard, tekstu łatwego do czytania.

Wspomniany na początku przykładowy tekst “lorem ipsum” jest używany do graficznej prezentacji tekstu na stronie. Innymi słowy – webmaster sprawdza jak wygląda tekst, a nie czy da się go przeczytać. Popadając w przesadę można powiedzieć, że najładniej wygląda tekst napisany drobnym druczkiem, z małymi odstępami i starannie wyrównany do obu brzegów. Stanowi wówczas bardzo estetyczny, jednolity prostokąt, którego jednak nie da się przeczytać. Dlatego może sensowniejszymi generatorami byłyby takie, które pobierają losowo jakiś tekst literacki i wstawiają go do projektu. Można do tego wykorzystać zasoby Wolnych Lektur.

Łatwiejszemu czytaniu tekstu sprzyja też większe światło, czyli odpowiednio duże odległości pomiędzy porcjami tekstu – liniami i akapitami. Możliwość regulacji kolorystyki tła i czcionek oraz ograniczenie liczby znaków wierszu także mają w tym swój udział, a zadbanie o to, by strona po powiększeniu czcionek nie wymagała przewijania w poziomie będzie wygodne także dla użytkowników mobilnych przeglądarek.